Ła-Pa to bardzo poważna, trudna i obfitująca w wiele zagrożeń obiektywnych droga na Kazalnicy. Mamy tu wszystko – trójkowy teren, w którym trzeba sprawnie poruszać się na lotnej asekuracji, czujne trawersy po płytach, trudne mikstowe wspinanie, spore odcinki kruszyzny i wreszcie wspinanie w lodzie. Jest to propozycja dla zgranych, mocnych zespołów, które są wstanie wspinać się przez kilkanaście godzin bez przerwy. Asekuracja na całej drodze jest bardzo wymagająca.
1. Trudności:
M7
2. Potrzebny sprzęt:
zestaw standardowy, 2 igły do traw, cienkie haki, 2 jedynki, 2 krótkie śruby do lodu
3. Podejście:
Czas podejścia: 1h
Ze schroniska w Morskim Oku idziemy czerwonym szlakiem na próg Czarnego Stawu pod Rysami. Z progu kierujemy się w prawo, skrajem stawu. Droga Łapińskiego-Paszuchy znajduje się na prawej stronie głównego spiętrzenia Kazalnicy Mięguszowieckiej. Start wiedzie wyraźnym, śnieżno trawiastym zachodem wychodzącym z głębokiej skalnej zatoki i biegnącym w prawo aż pod płyty pod okapem w kształcie hokeja ( okap „Hokej” ).
4. Opis:
Czas: 11h do Turniczki nad Schodami, do szczytu Kazalnicy jeszcze 2 do 4 godzin w zależności od warunków
Ze skalnej zatoki u podstawy ściany wspinamy się trawiasto-śnieżnym, miejscami szerokim na 20 metrów zachodem w prawo około 150 metrów, aż do skalnej nyży ze starym stanowiskiem (I-II) . Mijamy nyżę i zaraz za nią pniemy się do góry 70 metrów po trawach i płytach aż do wyraźnego zacięcia po okapem w kształcie hokeja i dalej zacięciem aż na wygodną półkę z blokami gdzie znajduje się dogodne stanowisko (III). Z półki czujnym trawersem po gładkich płytach w lewo (M5), a następnie do góry pod lewy koniec okapu „Hokej”. Następnie dalej lekko w lewo i do góry przez Dolny Komin (M4) aż pod Ściankę Problemową. Ze stanowiska wspinamy się 20 metrów do góry wyraźnym filarkiem (M5+) i dalej czujnym trawersem w prawo. Mijamy okapik i zaraz za nim pokonujemy przewieszkę (M7). Nad przewieszką znajdują się dogodne stopnie ( no-hand ). Ze względu na przesztywnienie liny warto zbudować tu stanowisko ( są stałe haki ) choć niektórzy uważają, że obniża to klasę przejścia. Znad przewieszki wspinamy się zacięciem o gładkich ścianach (M5+) aż do ciasnego kominka. Z kominka trawiasto-skalnym zachodem wychodzimy w lewo do Nyży ze Świeczką. Z nyży idziemy trawersem w lewo do zacięcia, którym kilka metrów wspinamy się do góry. Następnie przewijamy się na płytę w prawo i nią podchodzimy pod skalny prożek (M5+). Pokonujemy prożek wchodząc do wyraźnej skalnej załupki którą w lewo wychodzimy pod Górny Komin. Wspinamy się Górnym Kominem do góry ( lód 60 stopni lub przy złych warunkach M5 z wymagającą asekuracją ) aż do śnieżnego kociołka pod wyraźnym bastionem skalnym. Z kociołka idziemy ogromnym kuluarem w prawo po skałach poprzetykanych trawami aż pod przełączkę za Turnicą nad Schodami. Z przełączki, podchodząc kilka metrów granią do góry można dostać się na dogodny trawers ( z miejscem III ) wyprowadzający do Wyżniego Bańdziocha. Jeśli chcemy się wspinać dalej do szczytu Kazalnicy, z przełączki wchodzimy w lewo w skos do ogromnego komina. W kominie pokonujemy wymagający prożek skalny (M4+) i dalej śnieżnym kuluarem pniemy się do góry przez skalno-trwiaste uskoki aż do piku.
5. Zejście:
Czas: 1h30min.
Ze szczytu Kazalnicy kierujemy się w dół w kierunku dobrze widocznej Wschodniej ściany Mięguszowieckiego Szczytu. Stromy teren pokonujemy w zależności od warunków albo tak jak prowadzi zielony szlak z Przełęczy pod Chłopkiem, blisko krawędzi ściany, albo środkiem Wyżniego Bandziocha. Następnie skręcamy lekko w prawo schodząc na szczyt Buli pod Bandziochem i dalej na próg Czarnego Stawu.
UWAGA: Szlak na przełęcz pod Chłopkiem biegnie bardzo stromym, lawiniastym terenem. Prawie na całym odcinku od szczytu Kazalnicy aż do Buli pod Bandziochem jest eksponowany i ewentualny niekontrolowany upadek być bardzo niebezpieczny. Przy złych warunkach ( zagrożenie lawinowe, oblodzenie ) należy się w tym terenie asekurować.
6. Schemat
